TOP 10: Najgorszych wypadków w łyżwiarstwie figurowym

18
Czas czytania 4 min.

Łyżwiarstwo figurowe jest sportem bardzo kontuzjogennym – siniaki, skręcenia czy rozcięcia na treningach to chleb powszedni dla łyżwiarza.

Zdarza się jednak, że poważne wypadki lub kontuzje mają też miejsce na naszych oczach. Ostatnio głośno było o wypadku francuskiej łyżwiarki Mae Berenice Meite, o którym już pisałam. Tym razem przygotowałam listę 10 najpoważniejszych bądź najbardziej drastycznych wypadków, jakie mieliśmy okazję zobaczyć na tafli.

Numer 10: Pierwszy wyrzucany skok poczwórny (prawie)

Podczas Igrzysk Olimpijskich 2006 w Turynie chińska para Zhang Dan i Zhang Hao spróbowali czegoś, czego nie udało się wykonać do tej pory. Chodzi konkretnie o wyrzucany skok poczwórny. Próba poczwórnego salchowa, który zapisałby się w historii łyżwiarstwa, nie powiodła się. Zhang Dan upadła boleśnie z dużej wysokości w szpagacie. Mimo niepowodzenia para kontynuowała występ.

Występ Zhang Dan i Zhang Hao; poczwórny salchow w 0.45:

Numer 9: Ostatni występ Yulii Lipnitskiej

Jeszcze przed występem na Grand Prix w 2016 roku mówiono o tym, że mistrzyni olimpijska z Soczi, Yulia Lipnitskaya, jest kontuzjowana. Najprawdopodobniej jednak to te zawody, były gwoździem do trumny dla kariery sportowej 18-latki.

Z powodzeniem wykonała pierwszą kombinację skoków i pierwsze trzy skoki, później zaczęły się problemy. W drugiej połowie programu przestała wykonywać już jakiekolwiek elementy.

Kulejąc podjechała do swojego trenera. Nie poddała się jednak i poprosiła o możliwość kontynuowania programu od momentu, w którym przerwała jazdę. Lipnitskaya kontynuowała swój występ, po czym upadła z podwójnego axla. Zajęła ostatnie miejsce na zawodach. Jej trener wytłumaczył trudności łyżwiarki kontuzją nogi.

Kilka miesięcy później Yulia Lipnitskaya oficjalnie zakończyła karierę sportową.

Numer 8: Koreańsko-amerykański skandal

Podczas treningu przed mistrzostwami świata w Japonii amerykańska łyżwiarka Mariah Bell uderzyła koreankę Eun-soo Lim ostrzem łyżwy w nogę.

Sprawa została mocno nagłośniona przez amerykańskie media po wypowiedzi menadżera Lim. Miał on stwierdzić, że sześć lat starsza Amerykanka dręczy Koreankę od miesięcy, a rozcięcie jej nogi, było celowe.

Międzynarodowa Unia Łyżwiarska (ISU) stwierdziła jednak, że nie ma powodu aby oskarżać Bell o celowe działanie.

“Na podstawie dostępnych w tym momencie dowodów, w tym nagrania wideo, nie ma dowodów na to, że pani Bell zamierzała skrzywdzić panią Lim.”

Numer 7: Polski zawodnik prawie traci palce

Tym razem nie na zawodach, jednak ciężko byłoby nie wspomnieć o wypadku naszego polskiego zawodnika: Maksyma Spodyrieva. Podczas treningu na toruńskim lodowisku w 2016 roku prawie stracił on dwa palce. W wyniku upadku podczas sekwencji kroków jego partnerka Natalia Kaliszek przejechała mu rękę.

Oboje przewrócili się i Natalia najechała na dłoń Maksa. Na szczęście czuła, że wjechała na nią i od razu przekręciła się, upadając na ręce. Gdyby tego nie zrobiła, mogła odciąć palce Maksowi. A tak skończyło się na ich oskalpowaniu. Widok był straszny. Na szczęście jednak całe są kości, ścięgna i nerwy

Mówiła ich trenerka Sylwia Nowak-Trębacka

Numer 6: Jessica Dube na Mistrzostwach Czterech Kontynentów 2007

Występ na Mistrzostwach Czterech Kontynentów w 2007 roku był dla Jessiki Dube i Bryce’a Davisona prawdopodobnie najgorszym w karierze. Podczas wykonywania tzw. “camel spin” Davison uderzył ostrzem swojej łyżwy w twarz Dube. Kanadyjka upadła na ziemię, wylała na lód dużo krwi. W szpitalu na twarz założono jej 83 szwy.

Numer 5: Olga Prokurnova

Para sportowa składająca się z Olgi Prokurnovej i Czecha Karela Stelfa początkowo radziła sobie bardzo dobrze, do upadku podczas zawodów we Francji w 2006 roku.

Foto: eurosport.com

Rosjanka spadła z jednego elementu uderzając głową o taflę lodu. Mimo braku poważnych urazów, w październiku 2006 roku Olga zrezygnowała z partnerstwa ze Stelfem.

Upadek Prokurnovej w 0.50:

Numer 4: Łyżwą w tył głowy podczas “Dancing On Ice”

Brytyjska aktorka Jennifer Ellison może nie jest profesjonalną zawodniczką, jednak jej przypadek z pewnością przejdzie do historii i jest doskonałym przykładem na to, czego nie robić na lodzie.

Podczas “Dancing On Ice” w 2012 roku Ellison kopnęła się łyżwą w tył głowy podczas występu. Po zejściu z tafli wymagała pomocy medycznej. Miała rozciętą głowę, a jej włosy były całe we krwi. Stwierdziła jednak, że czuje się dobrze.

Numer 3: Krwawa rozgrzewka na Cup of China 2014

Podczas rozgrzewki przed Cup of China 2014 Yuzuru Hanyu zderzył się z chińskim łyżwiarzem Han Yanem. Zawodnicy wpadli na siebie na środku lodowiska. Hanyu leżał przez pewien czas na tafli z krwią ściekającą mu po brodzie i szyi, po czym pomocy udzielili mu ratownicy medyczni.

Mimo utraty krwi, dalej rywalizował, choć z obandażowaną głową. Ostatecznie po pięciu upadkach w programie, zajął 2. miejsce na zawodach.

Numer 2: “Słyszałam tylko straszny trzask, jakby łamały się kości”

Podczas etapu serii Grand-Prix 2004/2005 w Pittsburgu, widownia zamarła z przerażenia po paskudnym upadku Tatiany Totmianiny. Jej partner, Maksym Marinin, stracił równowagę przy jednym z elementów i upuścił zawodniczkę. Upadła na głowę z wysokości niemalże dwóch metrów.

Przytomność odzyskała po kilku godzinach. Na szczęście mimo, że upadek wyglądał bardzo poważnie, nie miała żadnych ciężkich obrażeń i wróciła do treningu po 10 dniach. Nie pamięta jednak wiele z tego zdarzenia. Miała też stwierdzić, że nigdy nie oglądała nagrania z wypadku.

Polska sędzia Maria Miller, która miała okazję oglądać te zawody, skomentowała je tak: “Przyznam się, że gdy Tatiana leciała na lód, zamknęłam oczy. Słyszałam tylko straszny trzask, jakby łamały się kości. Gdy ponownie spojrzałam na lodowisko, Tatiana leżała bez ruchu”.

Nagranie z wypadku, Totmianina upada na początku 2. minuty:

Numer 1: Elena Berezhnaya w 1996 roku

Wypadek Eleny Berezhnej w 1996 roku jest jednym z najbardziej znanych i drastycznych w łyżwiarstwie figurowym.

9 stycznia podczas ćwiczenia tzw. “camel spin”zawodniczka została ciężko ranna. Ostrze łyżwy jej partnera, Shliakova, wbiło jej się w czaszkę. Miała kilka operacji, wypadek spowodował częściowy paraliż ciała, straciła zdolność mówienia, a lekarze nie byli pewni, czy w ogóle będzie w stanie chodzić.

Zaledwie dwa miesiące później wróciła jednak na lód, a dwa lata później została srebrną medalistką olimpijską.

You May Also Like