Po porannym treningu solistek na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie wywiązała się kłótnia między dziennikarzami – Rosjanami a Brytyjczykiem z “Daily Mail”. Ten drugi miał zapytać Kamilę Valievą o stosowanie przez nią dopingu.
W ciągu ostatnich dni wokół łyżwiarki Kamili Valievej wiele się dzieje. 15-letnia mistrzyni olimpijska miała bowiem stosować doping.
O tym możecie więcej przeczytać tutaj (skąd pojawiła się plotka o dopingu w rosyjskiej reprezentacji), tutaj (jak Kamila Valieva została oskarżona o doping) i tutaj (jak Rosjanie wspierają Kamilę Valievą).
Sytuacja ciągle się rozwija i będziemy ją jeszcze relacjonować.
Młoda Rosjanka wyraźnie może liczyć na wsparcie od rosyjskich dziennikarzy.
Po porannym treningu w raz z pozostałymi reprezentantkami Rosji (Alexandrą Trusovą i Anną Shcherbakovą) wracała do wioski olimpijskiej. Przy wyjściu wszystkie trzy mijały dziennikarzy, których było zatrzęsienie.
Jak mówi rosyjska dziennikarka “Championata”:
Obok nas przeszła Alexandra Trusova – nawet nie próbowaliśmy jej zatrzymać. Anna Shcherbakowa poszła za nią, Kamila jako ostatnia przeszła przez kręty korytarz, zakrywając twarz kapturem.
Nie wiedzieliśmy, co powiedzieć, bo co co możesz teraz powiedzieć? Biedne dziecko jest pod ogromną presją, od kilku dni przeżywa niesamowity stres…
„Kamila, jesteśmy z tobą!”, „Kamila, wspieramy cię” – krzyczeliśmy.
Jednak, kiedy Kamila Valieva już prawie odeszła, ktoś z tyłu miał krzyknąć do niej:
„Kamila, czy jesteś czysta? Czy brałaś doping?”
Miało to wprawić w oburzenie rosyjskich dziennikarzy, którzy stanęli murem za Valievą. Rosjanie zaczęli krzyczeć na Brytyjczyka: “Mówisz poważnie? To tylko dziecko!”
Wywiązała się krótka, ale zacięta sprzeczka.
– Właśnie wyszło na jaw, że uzyskała pozytywny test antydopingowy – powiedział dziennikarz.
– To po prostu śmieszne! Skąd jesteś? – pytali Rosjanie.
– Z Wielkiej Brytanii, “Daily Mail”. Zadawajcie jej prawdziwe pytania! – padła odpowiedź.
Relacjonowała dziennikarka “Championata”
Po tej dyskusji brytyjski dziennikarz miał uciec z pomieszczenia, jednak Rosjanie pognali za nim. Kazali mu pokazać swoją legitymację. Dziennikarzem, który zapytał Kamilę o stosowanie dopingu, miał być Riath Al-Samarrai. Tak później opisał tę sytuację na Twitterze:
Asked Kamila Valieva if she was clean as she passed through the mixed zone. She was covering her face with her hood and didn’t stop or answer. Russian reporters very unhappy with the question, taking pics of my accreditation.
— Riath Al-Samarrai (@riathalsam) February 11, 2022
Zapytałem Kamilę Valievą, czy brała doping, kiedy przechodziła przez strefę mieszaną. Zakrywała twarz bluzą, nie zatrzymała się, ani nie odpowiedziała. Rosyjscy dziennikarze byli bardzo niezadowoleni z tego pytania i robili zdjęcia mojej akredytacji.
Napisał