Mistrzyni Europy Alena Kostornaia może odejść od Evgenija Plushenki i powrócić do swojej byłej trenerki: Eteri Tutberidze. Poinformował o tym szef Sambo-70 (szkoły, w której pracuje Tutberidze), Renat Laishev.
Laishev stwierdził, że z inicjatywą powrotu wyszła sama Alena. Miała nie skontaktować się z nim, ale pójść bezpośrednio do Eteri Tutberidze. To ona podejmie decyzję o jej ewentualnym powrocie.
Sama Kostornaia odmówiła komentarza. Żona Plushenki, Yana Rudkovskaya, miała stwierdzić, że nie wie nic o przejściu Kostornej.
Evgenii Plushenko potwierdził jednak plany Aleny co do powrotu do Tutberidze.
Życzę jej wszystkiego dobrego. Jeśli zdecydowała się wrócić do poprzedniego zespołu, to nie widzę w tym nic złego. Daliśmy jej wszystkie warunki , jakich chciała, daliśmy jej cztery programy. (…) Zdecydowanie nie potrzebuję bukietów.
Evgenii Plushenko o planach odejścia Aleny Kostornej.
Przypomnijmy, że Alena Kostornaia ogłosiła odejście od Eteri Tutberidze i przejście do Akademii Aniołów Plushenko w lipcu zeszłego roku. Powodem miały być złe warunki w “Khrustalnym” (oddziale Eteri Tutberidze w szkole Sambo-70). Skarżyła się na konieczność trenowania na jednym lodowisku z małymi dziećmi, brak uwagi i wielokrotne nie branie pod uwagę jej opinii, np. przy tworzeniu programów. Alena stwierdziła także, że w “Aniołach Plushenki” nikt nie krzyczy na nią, gdy zrobi coś źle.
Daniil Gleikhengauz, choreograf grupy Eteri Tutberidze, powiedział, że decyzja o powrocie Aleny Kostornej nie została jeszcze podjęta.
“Jeszcze nie zdecydowaliśmy”
Daniil Gleikhengauz na Instagramie.
4 marca swój komentarz dodała także żona Plushenki, Yana Rudkovskaya.
Teraz najważniejsze jest przywrócenie jej zdrowia. Nie widzę żadnych problemów w przejściu do innego zespołu. Evgenii i ja odczuwamy ulgę. Martwienie się o jej (Aleny) zdrowie nie jest szczególnie przyjemne. Uważam, że wszystko dobrze się ułożyło, bo nie da się jednocześnie trenować i regenerować. Być może następnym razem, gdy będziemy rekrutować sportowców, zalecę Evgenijowi zebranie świadectw zdrowia (…). Zrobiliśmy wiele dobrego dla Aleny. Myślę, że nigdy tego nie zapomni.
cytuje Rudkovską „Sport Express ”.
Wieczorem 4 marca pojawiła się informacja ze strony Team’u Tutberidze:
Dzisiaj rzeczywiście spotkaliśmy się z Aleną, decyzja zostanie podjęta później, w ciągu jednego lub dwóch dni. Jaka jest jej forma? O czym tu mówić, jeszcze niczego nie widzieliśmy. Plotki, że już z nami trenuje, są nieprawdziwe. Nie może u nas trenować, do tego musi zerwać kontrakt. Istnieją niuanse finansowe
Daniil Gleikhengauz o spotkaniu z Aleną.
Dalsze informacje na temat powrotu Aleny znajdziecie tutaj:
Alena Kostornaia wraca do Eteri Tutberidze! Pod jednym warunkiem.
Alena Kostornaia na stałe u Eteri Tutberidze? Spełniła najważniejszy warunek